Zgrana niesamowicie ekipa postanawia wynająć samochód...co czyni. Prowadzące po śmiertelnie niebezpiecznych ulicach marrakeshu to my nie-iza i iza. Pare godzin niesamowitych widoków i jesteśmy. Naprawdę warto!! Jedna z nas, kupuje tam działkę, stawia dom, a całą okoliczną osadę nazywa TłUSZCZ. Do dziś dostajemy od niej piękne malownicze pocztówki hand-made.